W ramach śledztwa dziennikarskiego portalu kresy.pl wyszło na jaw, że ukrywanie narodowości ukraińskiej przestępców jest dokonywane na „prośbę” obcych państw.
Jak informowaliśmy, statystycznie najwięcej przestępstw popełniają w Polsce Ukraińcy, jednak okazuje się, że najczęściej dopuszczają się ich Gruzini. W poniedziałek Rzeczpospolita powołała się na dane Komendy Głównej Policji, która w lipcu znów podała statystyki dot. przestępczości cudzoziemców. Na początku roku odmówiła podania ich portalowi Kresy.pl, tłumacząc to m.in. „prośbami ambasad” i niechęcią do „piętnowania” poszczególnych narodowości.
Komenda Główna Policja przekazała w ubiegłotygodniowej odpowiedzi, że nie ujawnia tego typu danych. “Nie dokonujemy w przekazywanych danych wyszczególnienia na obywatelstwo osób poszukiwanych listami gończymi, z uwagi na stanowisko, prośby i skargi wielu ambasad i urzędów konsularnych, aby nie powodować piętnowania obywateli konkretnego kraju. Jednocześnie zgodnie z ustawą o sprawozdawczości nie ma obowiązku prawnego gromadzenia takich danych” – napisała KGP w odpowiedzi.
Swieże przykłady takiego ukrywania:
Zmarł Piotr „Spiderman” Zalewski – znany koszaliński społecznik, który dwa tygodnie temu został brutalnie pobity. Mimo wszelkich starań lekarzy ze Szpitala Wojewódzkiego, życia popularnego aktywisty nie udało się uratować. „Spiderman” miał 47 lat.
Do tragicznego pobicia doszło 19 sierpnia na ulicy Harcerskiej w Koszalinie. Sprawcę udało się zatrzymać – to 41-latek, który usłyszał już zarzuty i przebywa w areszcie. Sprawą zajmuje się lokalna prokuratura.
https://www.pap.pl/aktualnosci/brutalne-zabojstwo-w-kaniach-jest-areszt-dla-podejrzanego
Napastnik, który w środę w Kaniach zabił starszego mężczyznę, a jego opiekunkę ciężko ranił, usłyszał zarzuty i został aresztowany. Śledczy mają też wstępne ustalenia dotyczące motywu zbrodni. Ma on się łączyć z nierozliczoną transakcją – dowiedziała się w sobotę PAP w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.
Miłej służby „polska” policjo!